czwartek, 1 stycznia 2015

Przewrażliwienie czy wymysł ?

I pomyśleć ,że jeszcze dwa miesiące temu było inaczej. Było ;) ... no właśnie było... . Dzisiaj jest ... dziwnie. Powraca to samo uczucie co 3 lata temu. Niedowartościowanie. Ale ... niedowartościowanie przez innych ludzi. To uczucie ... przypomniało mi się jak przez to ustrojstwo miałam zamiar zmienić szkołę i płakałam po nocach. Tak byłam o 3 lata młodsza niż jestem . Ale szczerze mówiąc  nie zdawałam sobie sprawy ,że jeszcze takie coś mnie dopadnie, a jednak. Może wymyślam ... może to tylko moje dzikie wyobrażania i przewrażliwienie które doskwiera na każdym kroku ? Nawet jeśli ... to i tak i tak jakoś ból w sobie zostaje. Uczucie ... kiedy czujesz ... i słyszysz ... i widzisz ... ,że ktoś Ciebie obgaduje ... wyśmiewa ... no twoich oczach. Okropność. A nawet ... jeżeli ktoś żartuje ... akurat o Tobie ... w życiu by nie sądził ,że Ciebie to ruszy, może i by nie ruszyło. Gdybyśmy byli tylko wrażliwi, a nie przewrażliwieni. Przewrażliwienie ... różne. Czasem masz go dość. Czasem przez jakieś głupie bzdety za które tak na prawdę się winisz i myślisz ,że ta druga osoba jest cholernie zła nie jest wcale prawdą. Próbujesz to powstrzymać a tego się nie da. To uczucie kiedy wydaje Ci się ,że twoi przyjaciele mają Ciebie w dupie co zapewne wcale prawdą nie jest ... Ale Tobie oczywiście musi się tak wydawać. Za wszystko siebie winisz. Nawet jeżeli powiesz jedno słowo źle ... a druga osoba powie Ci ,że to źle ... ,że wcale jej nie chcesz pomóc ,że nic nie rozumiesz ... Za to jedno słowo .. jedno jedyne ... potrafisz przelać tysiące łez w jeden dzień. Bierzesz wszystko do Siebie za bardzo. Co z Tego ,że osoba która każe przestać Ci tak myśleć i robić się stara ... Ty to widzisz owszem. Ale nie możesz nad tym zapanować. To jest silniejsze od Ciebie. Wymyślasz sobie jakieś głupie zajęcia o których inni by nie pomyśleli. Oni sądzą ,że to głupie. Ty zapewne często też tak sądzisz. Ale uciekasz od problemów ... robisz dziwne rzeczy tylko dlatego żeby odciąć się od świata chociaż na chwilkę. Większość osób z Ciebie szydzi. Uważa Ciebie za wariata. Pfff co to jest ... najpierw przez wszystko dramatyzuje robi rzeczy które tak na prawdę normalny człowiek by nie robił ... udaje głupiego ... a potem się dziwi ,że wszyscy na niego nagadują za plecami. No ale tak jest .... to trzeba dużo pracy ... aby się starać być tym normalnym. Często zamykasz się w sobie ,żeby nie palnąć czegoś głupiego. Po prostu PRZEWRAŻLIWIENIE. Silniejsze od Ciebie.

czwartek, 20 listopada 2014

"Obserwując jak tata przygotowuje śniadanie zaczęła mnie zastanawiać jedna rzecz, po czym myślałam o niej około godziny."



 A zaczęło się od tego ,że tata robił jajecznice. Za każde zlecenie ścierki na ziemię albo wrzuceniu przez przypadek malutkiego kawałeczka skorupki już się wkurzał i nie mógł się opanować. Co za tym idzie ? A otóż to ,że jeżeli będziemy przejmować się samymi błahostkami to nasz świat nie będzie już taki piękny jak dawniej. Zacznijmy myśleć o normalnych problemach a nie o takich drobnostkach. Jeżeli będziemy się denerwować i smucić za każde upuszczone sztućce na ziemię, albo za błędy ortograficzne i rzeczy tego typu, to na prawdę życie jest wtedy do kitu. Jak tak dalej będzie to ludzie nie będzie to nikt nie będzie szczęśliwy. Musimy się wszyscy trzymać razem i sobie pomagać. I przestać myśleć o problemach ... iść do przodu. Zastąpić je czymś co może być dziwne ale na pewno sobie od tego krzywdy nie narobimy ;)


środa, 19 listopada 2014

Anioły.

"Nie jestem zła. Każdy człowiek ma chwile zawachań. Rozumiem. Miałaś do tego prawo. Chociaż jest to dla Ciebie nie zdrowe ;/ Mam nadzieję ,że jak to czytasz to nie myślisz ,że się poddałam w tej walce. Nie, wręcz przeciwnie. Teraz będę się bardziej o ciebie troszczyć . Jesteśmy tylko ludźmi. Każdy z nas popełnia błędy. Wszystko niedługo się ustabilizuje. A na razie sprawe możesz zostawić mnie. Chciałabym Ci jak najbardziej pomóc. Z całych sił i wierze ,że uda nam się to razem !" 



Ludzie mówią ,że anioły nie istnieją, ewentualnie nazywamy
 
je ludźmi którzy dawno od nas odeszli. Ja tak nie uważam.
 
Aniołem jest każdy ! Nasze kochane aniołki to ludzie żyjący 

we współczesnych czasach, ludzie którzy będą żyli w 

przyszłości jak i Ci którzy żyli w przeszłości. Są nimi również 

dzieci, dorośli, starcy. Wszyscy ! Zwierzęta również. 

Wszystko co istnieje. Anioły zazwyczaj ukazane są w białych

kolorach. Ale czy tak jest na prawdę ? No, ja tak nie sądzę ;) 
Anioły są kolorowe. To widać. Gdyby były białe ... byłyby po 

prostu nudne. Te istotki są magiczne, pełne empatii, kochają

innych ludzi, zawsze przebaczają wszelkie zło, są dobre dla 

innych, szanują przyrodę w zasadzie to szanują CAŁY 

ŚWIAT ! :D Troszczą się o chorych, kiedy dzieje się coś 

złego lecą na ratunek. Potrafią zrozumieć oraz pomóc w 

danej sytuacji jak najbardziej potrafią. Wniosek z tego taki, 

jeżeli każdy człowiek czy dobry czy zły, jest aniołem to 

zawsze w swojej duszy odkryje dobro. Jeżeli sam tego nie 

odszuka, pomoże mu inny anioł. Jeżeli jakiś anioł popełnia 

błąd, to oszczerstwa rzucane od innych nic nie pomogą.... 

wręcz przeciwnie, pogorszą całą sprawę. Taki anioł jest już 

przygnębiony i smutny, dodatkowe smutki nie są mu 

potrzebne.